09 LIP
1901
9 lipca 1901 roku „Kurjer poranny” donosił:
— Wczoraj o g. 9 w. gdy pociąg nr. 34 zdążający z Łodzi do Warszawy w całym pędzie przechodził przez stację, gdyż według rozkładu, w Pruszkowie nie zatrzymuje się, dyżurny zawiadowca zauważył silny płomień wydobywający się z jednego z wagonów 3 klasy i pociąg niezwłocznie zatrzymał. Okazało się, że płomienie powstały od zagrzania się osi, co na razie spowodowało zapalenie sią knota i smaru nagromadzonego w maźnicy; płomień był tak silny, że mógł był zapalić się wagon.