menu

18 WRZ

18 WRZ

1944

Na fotografii ze zbiorów Muzeum Dulag 121 Paul Vyss – przedstawiciel Międzynarodowego Czerwonego Krzyża (stoi w płaszczu i w kapeluszu) w otoczeniu niemieckich władz obozowych przed budynkiem nr 13

18 września 1944 r. w obozie przejściowym w Pruszkowie odbyła się wizytacja przedstawicieli Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, która była wynikiem fali artykułów w prasie europejskiej i światowej prasowych poświęconych warunkom panującym w obozie. Niemieckie władze przed wizytacją zwiększyły racje żywnościowe oraz wysprzątały część hal, gdzie przebywali Warszawiacy. Anna Danuta Sławińska, sanitariuszka i tłumaczka przy komisji lekarskiej w obozie, w najobszerniejszych z dotąd wydanych wspomnień dotyczących Dulagu 121 „Kiedy kłamstwo było cnotą. Wspomnienia z pracy obozie przejściowym w Pruszkowie 2 IX 1944-16 I 1945” (Warszawa 2015):


Patrzę na przechodzących obok ludzi w mundurach. Wśród znanych mi z obozu, odzianych w czerń przedstawicieli hitlerowskiego świata, dostrzegam zielonkawe mundury SS, zieloną jak trucizna barwę żandarmerii i neutralny feldgrau. Widzę też osobników z wroną na rękawie i trupią główką nad czołem, których nie odnotowałam jak dotąd – chyba są to lekarze z SS, reprezentujący lepiej od Königa niemieckie interesy (on mógłby się wyrwać z czymś nieodpowiednim). Wśród fisz obozowych kroczy pani „dr” Kiełbasińska. Jej okazała sylwetka najbardziej rzuca się w oczy. Obok idą dwaj mężczyźni, cywile z białymi opaskami splamionymi czerwienią krzyża na ramieniu. Zdają się zagubieni w tym tłumie pewnych siebie, wyprostowanych butnie „gospodarzy”. Delegatów jest tylko dwóch, a jak się potem okazało tylko dr Wyss przybył z Genewy, drugi z Berlina. Zalewa mnie fala goryczy. Scena urasta do symbolu.

Skip to content