Pruszków w hołdzie Marszałkowi Piłsudskiemu („Głos Pruszkowa” 19 V 1935)
Dwunastego maja 1935 roku w Belwederze zmarł marszałek Józef Piłsudski. Niezwłocznie ogłoszono żałobę narodową i przystąpiono do organizacji godnego państwowego pochówku. Do Pruszkowa wiadomość o śmierci Marszałka dotarła rankiem 13 maja. „Na znak żałoby domy zostały przybrane flagami o barwach narodowych – przepasane kirem” – donosił „Głos Pruszkowa” z 19 maja 1935 r. Wieczorem tego dnia zwołano posiedzenie Rady Miejskiej, na którym wysłuchano orędzia prezydenta Mościckiego. W kolejnych dniach Pruszkowianie uczestniczyli w organizowanych przez państwowe i lokalne władze uroczystościach i patriotycznych manifestacjach. 18 maja, w dzień po msza żałobna celebrowana przez kard. Aleksandra Kakowskiego, celebrowane były uroczyste nabożeństwa żałobne w pruszkowskich świątyniach i bożnicy. Główna część uroczystości się po południu przed „wspaniale udekorowanym” gmachem szkoły powszechnej im. Józefa Piłsudskiego przy ul. 6 sierpnia. W kolejnych latach w rocznicę śmierci Piłsudskiego organizowano uroczyste nabożeństwa, spotkania, a także pochody, które wieńczyło składanie wieńców i kwiatów pod medalionem przedstawiającym profil Marszałka, który 3 maja 1933 r. wmurowano w ścianę apteki Jana Bielawskiego przy ul. 3 Maja, gdzie w czasie I wojny światowej znajdował się konspiracyjny punkt kontaktowy Polskiej Organizacji Zbrojnej, tuż nad tablicą poświęconą pruszkowskim Peowiakom. Medalion – częściowo zniszczony w niewyjaśnionych okolicznościach po II wojny światowej, a w 1992 r. odrestaurowany dzięki staraniom Pruszkowskiego Towarzystwa Kulturalno-Naukowego – można podziwiać do dzisiaj.
W „Głosie Pruszkowa” (nr 7, 19 V 1935) ukazała się poniższa relacja z uroczystości:
Pruszków w hołdzie Marszałkowi Piłsudskiemu
Dnia 12 maja zakończył życie Pierwszy Marszałek Polski Józef Piłsudski.
Pierwszy żołnierz odrodzonej Polski.Marszałek Piłsudski odegrał tak wybitną rolę w życiu współczesnej Polski, że imię Jego znane było w całym kraju i zagranicą.
To też żałobna wieść lotem błyskawicy obiegła całą Rzeczypospolitą i wywarła przygnębiające wrażenie w sercach Polaków. Wieść ta do naszego miasta dotarła wczesnym rankiem w dniu 13 maja. Na znak żałoby domy zostały przybrane flagami o barwach narodowych — przepasane kirem. W tem też d. 13 maja o godz. 8 wiecz. odbyło się żałobne posiedzenie Rady Miejskiej, przy udziale przedstawicieli wszystkich organizacji społecznych, istniejących na terenie m. Pruszkowa.
Na zebraniu tem wysłuchano w skupieniu orędzia do narodu, wydanego przez p. Prezydenta Rzeczypospolitej, powołano do życia miejski komitet uczczenia pamięci ś. p. Marszałka Piłsudskiego, oraz postanowiono wydać do mieszkańców Pruszkowa odezwę, której treść poniżej zamieszczamy:
Do obywateli m. Pruszkowa.
Marszałek Józef Piłsudski nie żyje.
Tragiczna wymowa tego faktu nie wymaga najmniejszych komentarzy, ani omówień.
Wobec śmierci Wielkiego Człowieka staniemy wszyscy obywatele jednakowo skromni i mali, z jednakowemi uczuciami bólu i żałoby, w równej mierze do wypełnienia Jego testamentu obowiązani.
Orędzie Pana Prezydenta Rzeczypospolitej podaje narodowi treść tego testamentu w słowach następujących:
Przekazał dziedzictwo myśli Narodowi o honor i potęgę Państwa dbałej.
Dziedzictwa tego nie jest w stanie udźwignąć ani pojedyńcza osoba, ani organizacje — jedynie cały Naród, całe dzisiejsze pokolenie obdarzone znamieniem wolności od lat najmłodszych dzieciństwa, lub godnością wolnych obywateli w latach późniejszych uhonorowane.
W tem mniemaniu żałobne nadzwyczajne posiedzenie Rady Miejskiej, zebranie przedstawicieli urzędów państwowych i samorządów oraz wszystkich organizacyj i ugrupowań miasta Pruszkowa wzywa ludność do wywieszenia flag żałobnych i licznego udziału w uroczystościach żałobnych, które wybrany Komitet poda do wiadomości. Na uroczystości pogrzebowe do Warszaw y wyjechało z Pruszkowa kilka organizacyj ze sztandarami, a także bardzo wielu mieszkańców.
W piątek, dnia 17 b. m. w godzinach południowych paręset osób z Pruszkowa wyjechało do Rakowa, aby stworzyć szpaler wzdłuż kolei Warszawa-Radom i w chwili przejazdu zwłok oddać Marszałkowi ostatni hołd.Pociąg, wiozący zwłoki Bohatera Narodowego, był niejako pociągiem bojowym, Poprzedzany pociągiem pancernym i czołówką.
W dniu następnym t. j. w sobotę dnia 18-go b. m., o godz. 10 rano w kościołach parafialnych i w kaplicy Szpitala Tworki odprawione zostały uroczyste nabożeństwa żałobne za spokój duszy ś.p. Marszałka Piłsudskiego.Również w kantoracie gm. ewangelickiej i w miejscowej synagodze odbywały się modlitwy za spokój duszy Marszałka.
Następnie Zarząd Miejski i organizacje społeczne zebrały się przed wspaniale udekorowanym gmachem szkoły powszechnej im. Józefa Piłsudskiego przy ul- 6-go Sierpnia.
Orkiestra elektrowni odegrała „w mogile ciemnej”, poczem p. burm. Gruszczyński odczytał orędzie p. Prezydenta. Po wysłuchaniu hymnu narodowego, na mównicę w szedł p. dr. Steffen i wygłosił patrjotyczne przemówienie— poczem orkiestra kolejowa odegrała marsz żałobny Chopina. Do zebranej młodzieży w podniosłych słowach przemów ił ks. Fr. Bujalski i na zakończenie p. W. Szewczyk — pożegnanie Wodza.
Całość tej manifestacji wywarła wielkie wrażenie wśród licznie zebranej młodzieży szkolnej i starszego społeczeństwa. Międzyorganizacyjny komitet uroczystości żałobnych w Pruszkowie, wydał odezw ę do obywateli miasta, w której wzywa ludność miejscową do składania ofiar pieniężnych „na trwały cel, jakim cała Polska uczci zasługi Ojca Narodu”.
Tak oto Pruszków zaznaczył swoje uczucia dla ś.p. Marszałka Piłsudskiego.
„Głos Pruszkowa” nr 9, 24 V 1936