Relacja z warsztatów fotograficznych
Relacja z warsztatów fotograficznych
Klub Młodego Historyka 14 sierpnia 2013W dniach 13-14 sierpnia w Muzeum Dulag 121 odbywały się warsztaty fotograficzne w ramach wakacyjnych spotkań Klubu Bardzo Młodego Historyka. O tajnikach fotografii opowiadał zawodowy fotograf, pan Krystian Urban.
Pierwszy dzień warsztatów spędziliśmy w Muzeum Dulag 121 poznając historię i teorię fotografii. Oglądaliśmy świat za pomocą niezwykłego aparatu wielkoformatowego, który okazał się najlepszym narzędziem do zrozumienia, na czym polega istota fotografii. Poznaliśmy budowę aparatu fotograficznego i rolę jego najważniejszych elementów: przysłony i migawki.
Kolejnym punktem zajęć było konstruowanie camery obscury – przyrządu optycznego, będącego elementem aparatu fotograficznego. Z czarnego kartonu robiliśmy tubę, precyzyjnie wykonując w niej małą dziurkę z jednej strony, a okienko do patrzenia z drugiej. Na zewnątrz, w pełnym słońcu sprawdzaliśmy działanie naszych przyrządów. Okazało się, że szczelne przyklejenie wszystkich elementów i odpowiednia wielkość dziurki jest kluczem do sukcesu i sprawia, że w okienku camery obscury pojawia się obraz. Obraz odwrócony do góry nogami!
Drugiego dnia wyruszyliśmy w teren, aby przećwiczyć w praktyce nasze umiejętności fotograficzne. Miejscem naszych działań był teren szpitala tworkowskiego, który został nam udostępniony za zgodą dyrekcji szpitala. W pierwszej kolejności nasze kroki skierowaliśmy do dawnej cerkwi, gdzie zajęliśmy się fotografowaniem architektury, wnętrz oraz jej detalów. Dodatkowo przećwiczyliśmy robienie zdjęć pamiątkowych grupy przed zabytkami. Dzięki radom pana Krystiana udało nam się wykonać fotografie, na których ujęty jest zarówno cały obiekt, jak i stojące przed nim niezmniejszone postaci.
Następnie przeszliśmy na teren szpitala, gdzie odwiedziliśmy kwatery powstańcze i groby żołnierzy z 1939 roku. W dalszym ciągu doskonaliliśmy swój warsztat i umiejętności kompozycyjne oraz poznawaliśmy tajniki perspektywy.
Naszą wyprawę i całe warsztaty zakończyliśmy w Parku Potulickich, gdzie przy fantazyjnie wygiętym drzewem ćwiczyliśmy zdjęcia portretowe.