Janina Wanda Wójcicka z domu Janeczek w momencie wybuchu Powstania Warszawskiego miała 5 lat. W czasie wojny mieszkała wraz z rodzicami na Powiślu. Pani Janina zapamiętała dobrze początek Powstania i ciche bohaterstwie swojej matki Heleny, która znajdując się podczas godziny „W” poza domem, biegła pod ostrzałem, aby dotrzeć do pozostawionej w domu córki. Rodzina została wygnana z domu w pierwszych dniach sierpnia, a następnie poprowadzona przez płonące miasto aż pod Halę Mirowską, gdzie miała miejsce egzekucja ludności cywilnej.  Ojciec dziewczynki, który został przeznaczony do rozstrzelania, w ostatniej chwili unikał śmierci i został wysłany transportem w kierunku Oświęcimia. Nie dojechał do obozu – z pociągu udało mu się wydostać dzięki pomocy sanitariuszki PCK rozdającej pożywienie wygnanym. Matka wraz z córką, zostały skierowane do obozu przejściowego w Pruszkowie, szczęśliwie jednak zdołały uciec sprzed jego bramy. W pierwszej części audycji Pani Janina opowiada o obrazach, które zostały w jej pamięci z życia w walczącym mieście oraz wygnania.

W drugiej części kontynuuje opowieść o losach rodziny, wspomina o pomocy okolicznej ludności, dzięki której jej oraz jej matce udało się doczekać wyzwolenia, opowiada także o poszukiwaniach ojca oraz powrocie do zrujnowanej Warszawy.

„Dulag 121 – Świadkowie historii” – cykliczna audycja emitowana w grodziskim Radiu Bogoria w latach 2012-2013. Gośćmi Elżbiety Abramczuk oraz Małgorzaty Bojanowskiej, dyrektor Muzeum Dulag 121, byli świadkowie – osoby lub rodziny osób, które przeżyły gehennę pobytu w obozie Dulag 121 bądź pomagały więzionym w jego murach.”