menu

27 GRU

27 GRU

1900

27 grudnia 1900 roku „Kurjer Poranny” donosił:

  • Zamiar oświetlenia st. Pruszków elektrycznością, na teraz do skutku nie przyjdzie.
  • Sklep spożywczy kolejarski otwarty będzie w połowic przyszłego miesiąca. Bezpośrednie przy sklepie urządzono mieszkania dla subiekta.
  • W ogrodach przy regulówkach znajdują niezbyt głęboko w ziemi chrabąszcze, ztąd przepowiednia lekkiej zimy.
  • Przed paru dniami nocą jednemu  wyrobnikowi zamieszkałemu tuż obok przejazdu Pruszkowskiego, skradziono z komórki wieprza. O kilkanaście kroków od komórki zabito go, wypaproszono i ztąd już, prawdopodobnie poćwiartowanego, uniesiono.
  • Dzisiejszej znów nocy okradziono sklep Kamińskiego w domu Płockiego, obok warsztatów kolejowych. Obładowanych złoczyńców napotkali po drodze dwaj gospodarze i zmiarkowawszy, że toboły pochodzą z kradzieży, poczęli nieznajomych gonić, ci porzucili wszystko i ratowali się ucieczką, co się im udało, lecz z jednego rabusia w rękach goniących pozostała marynarka. Wszystkie towar sklepikarz odzyskał, natomiast 400 rb. zachowane w sklepie, zginęły bez śladu.
  • Budowa fabryki p. Hosera prowadzoną jest bez przerwy tak, że przed nastaniem rzeczywistej zimy prawdopodobnie będzie już pod dachem.
Skip to content