14 PAŹ
1898
14 października 1898 roku „Kurjer poranny” donosił:
- Wczorajszej nocy w kolonji Tworki, lit. B. wynikł groźny pożar. Spłonęła doszczętnie ogromna stajnia braci Dąbrowskich (żydów), b. szynkarzy żydowskich, od zimy utrzymujących tu przedsiębiorstwo dostawy cegły do Warszawy końmi z okolicznych cegielni. W płomieniach zginęło 11 sztuk koni, nadto spaliło się 22 pary chomont, zapas paszy, sieczkarnia i t. d. przybory gospodarskie. Przyczyna pożaru jeszcze niewiadoma. Budynek był ubezpieczony na 800 rubli, strata zaś inwentarza i ruchomości niczem się nie da powetować. Na ratunek przybyła straż ogniowa warsztatów kolei Wied. z werkmajstrem p. Radomskim na czele. Gdyby kierunek wiatru był odmienny, kilka domów jeszcze by zgorzało.
- Pruszków dotychczas podczas nocy był pogrążony w egipskich ciemnościach, a przechodnie zbijali nosy na pryzmach szabru usypanych po bokach ulicy. Obecnie dopiero grono inteligentnych obywateli z p. Stefańskim na czele szczerze się tą sprawą zajęło. Zebrano już składek około 300 rubli i za te pieniądze zakupione będą i ustawione .po obu stronach 3 głównych ulic 20 latarń na żelaznych słupach. Latarnie będą się palić przez całą noc.